Kiedy zakładałem spółkę z o.o., żeby sprzedawać uchwyty do telefonu, byłem przekonany, że muszę być VATowcem. Przekonywała mnie do tego księgowa. Twierdziła, że „to oczywiste, że się opłaca”. Zarejestrowałem się w VAT – i to była bardzo głupia decyzja.
Dzisiaj wyjaśniam, na czym polega ten cały VAT. Mówię, kiedy warto w nim być, a kiedy nie. A kiedy po prostu nie masz wyjścia.
Jak działa VAT?
Zacznę od tego, jak w ogóle działa VAT. Łatwiej będzie Ci wtedy zrozumieć, co Ci się będzie opłacało.
Powiedzmy, że sprzedajesz krzesło za 500 złotych. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany jako podatnik VAT, to wystawiasz fakturę na 500 zł (ale nie „Fakturę VAT”, tylko dokument, który ma w tytule samo słowo „Faktura”).
Od tych 500 złotych będziesz musiał zapłacić tylko podatek dochodowy. VAT Cię wtedy nie obowiązuje.
Jeżeli jednak zadeklarowałeś się jako VATowiec, wtedy zobowiązujesz się, że z tych 500 złotych część odprowadzisz do urzędu skarbowego. To jest tzw. „VAT należny”. Jak go obliczyć? To jest 23% od kwoty netto, czyli kwoty bez VATu.
Tak przy okazji: napisałem książkę. Jeżeli masz więcej niż 10.000 zł oszczędności, jej przeczytanie Ci się opłaci
Majątek jak skała. Jedyna książka o tym, jak w praktyce ochronić swoje oszczędności przed inflacją. Same konkrety. Bez ściemy
Wiem, że brzmi dziwnie, ale liczy się łatwo. Trzeba podzielić 500 złotych przez 123% – i to będzie wartość netto, czyli bez VAT. W moim przykładzie kwota netto wyniesie 406,50 zł. To jest Twój przychód. Różnica, czyli 93,50 zł, jest właśnie kwotą VAT.
Jeżeli nie poniosłeś żadnych kosztów, na które masz faktury, wtedy te 93,50 zł odprowadzasz do urzędu skarbowego. Wtedy dla Ciebie zostaje tylko 406,50.
Inaczej jest, jeżeli wcześniej kupiłeś materiały do zrobienia tego krzesła. I, co ważne, masz na te zakupy fakturę VAT wystawioną na Twoją firmę. Kosztowały na przykład 200 zł netto + 46 zł VAT, czyli razem zapłaciłeś 246 zł w gotówce. Wtedy możesz VAT, który przed chwilą wyszedł z obliczeń, pomniejszyć o te 46 złotych VATu z faktury. Wtedy do urzędu skarbowego odprowadzasz tylko różnicę – 47,50 złotego.
Od jakiej kwoty więc płacisz podatek?
Nie każdy pomysł na biznes jest dobry. Jak znaleźć właściwy? Zrobiłem o tym krótki kurs PERFEKCYJNY pomysł na biznes.
VAT płacisz tak naprawdę od różnicy między Twoimi przychodami (netto, czyli bez VAT), a tymi kosztami, na które masz faktury. Możesz to sprawdzić na kalkulatorze. W przykładzie z krzesłem kwota podatku to 23% różnicy między 406,50 (przychody netto ze sprzedania krzesła) a 200 (koszty netto materiałów).
Kiedy musisz być VATowcem?
Kiedy zakładasz firmę, masz wybór. Możesz nie płacić VAT – i wtedy nie musisz nic robić. Możesz też uznać, że bardziej Ci się opłaca być VATowcem – i wtedy składasz w urzędzie skarbowym deklarację VAT-R. Od tego momentu będziesz musiał co miesiąc składać w urzędzie miesięczne rozliczenie VAT – czyli VAT-7.
Są jednak sytuacje, kiedy nie masz wyboru i musisz zadeklarować się jako płatnik VAT. Tak się dzieje, kiedy:
- Twoje roczne przychody (czyli wartość sprzedaży, bez odejmowania kosztów) przekroczą 200.000 zł. Jeżeli zaczynasz działalność w trakcie roku kalendarzowego, to tę kwotę liczy się proporcjonalnie do części roku. Jeżeli zarejestrowałeś działalność np. w połowie roku, 1 lipca, to nie możesz przekroczyć połowy tego limitu, czyli 100.000 zł. Jeżeli tę kwotę przekroczysz, musisz się zarejestrować i zacząć płacić podatek.
- Sprzedajesz różne rzeczy wymienione w Art. 113 ust. 13 ustawy o VAT. Chodzi głównie o artykuły jubilerskie i metale szlachetne, różne rzeczy opodatkowane akcyzą, budynki i nowe samochody. A praktyce te ostatnie pozycje są tak drogie, że i tak przekroczysz limit 200.000. Więc ten zapis to trochę formalność 🙂
- Świadczysz usługi doradcze (uwaga! wiele osób nie zwraca uwagi na ten wyjątek i potem są zaskoczeni), prawnicze lub jubilerskie.
W praktyce zachęcam Cię do czytania ustawy o VAT. Wiele rzeczy jest tam napisanych wprost. Nie daj sobie wmówić, że ustawy rozumieją tylko prawnicy. Tak nie jest.
Sam, jeżeli mam wątpliwości, robię po kolei trzy rzeczy:
– Czytam, co jest w ustawie.
– Sprawdzam w internecie. Jeżeli w trzech pierwszy źródłach w Google piszą to samo, uznaję, że to jest prawda.
– Dzwonię na Krajową Informację Podatkową i pytam.
Dopiero jeżeli te trzy źródła nie wyjaśnią mojej wątpliwości, daję zarobić prawnikowi albo doradcy podatkowemu 🙂
Kiedy nie płacisz VAT
Ale bywa też odwrotnie. Istnieją też takie rodzaje działalności, które z samej swojej natury nie podlegają opodatkowaniu. Jest to długa lista, wymieniona w artykule 43 ustęp 1 Ustawy o VAT. Wiele z nich jest pewną abstrakcją, jak na przykład dostawa ludzkich organów 😀 (nie żartuję, mówi o tym ust. 1 pkt 5 tego artykułu).
Jest jednak kilka typów działalności, które jak najbardziej mogą być w polu Twojego zainteresowania. Są to, między innymi:
A przy okazji... Na tym blogu piszę sporo o zakładaniu firmy. Sam założyłem od zera firmę Berrolia, która robi wypasione samochodowe uchwyty na telefon.
- dostawa produktów rolnych przez rolników – art. 43 ust. 1, pkt 1,
- sprzedaż domów i mieszkań na rynku wtórnym – pkt 10,
- opieka medyczna – pkt 18, 18a i 19,
- opieka nad osobami starszymi lub niepełnosprawnymi – pkt 23,
- opieka nad dziećmi do lat 3, czyli w praktyce żłobki i kluby malucha – pkt 24,
- korepetycje – pkt 27,
- uczenie języków obcych – pkt 28.
Pełną listę znajdziesz w art. 43 Ustawy o VAT. Ponownie, zachęcam Cię do jej przeczytania – pasjonująca lektura 😉
Kiedy warto być VATowcem, nawet jeżeli nie musisz?
Może to się wydawać dziwne, ale czasem lepiej być VATowcem. Jak to możliwe, że lepiej jest płacić podatek, niż go nie płacić?
Dzieje się tak w kilku przypadkach.
Kiedy Twoi klienci płacą VAT
Bardzo często Twoi klienci to firmy, które są płatnikami VAT. Tacy klienci mogą z kolej pomniejszyć swój VAT o kwotę podatku z faktury, którą Ty im wystawisz. Dla takich klientów jest obojętne, czy:
- zapłacą 500 zł za Twoje krzesło, kiedy jesteś VATowcem (czyli kwota na fakturze to 500 zł brutto, w tym 406,50 wartości netto i 93,50 podatku VAT)
- zapłacą 406,50 zł i dostaną od Ciebie zwykły rachunek (bez VAT).
Uwaga – te dwie sytuacje są dla Twojego klienta ekonomicznie takie same. I to pomimo tego, że w drugim przypadku płaci Ci mniej pieniędzy. Jak to możliwe?
Otóż w pierwszym przypadku Twój klient odzyska różnicę 93,50, płacąc mniej własnego VATu w urzędzie skarbowym. O ile mniej? Ano, dokładnie o 93,50.
Jednocześnie, kiedy jesteś VATowcem, masz prawo do odliczenia VATu od swoich faktur kosztowych, a to jest realna oszczędność. Wrócę do przykładu z krzesłem. Jeżeli jesteś podatkiem VAT, to do urzędu nie zapłacisz pełnej kwoty 93,50. Zapłacisz tylko 47,50. W efekcie bycie podatnikiem VAT przyniesie Ci dodatkowe 46 zł na czysto 🙂
Kiedy planujesz duże przychody w przyszłości
Wyobraź sobie, że zakładasz startup, który podbije świat. Jego przychody za rok będą tak wysokie, że na pewno przekroczysz limit 200.000 zł i zostaniesz płatnikiem VAT.
Wtedy warto już dzisiaj złożyć VAT-R i zostać podatnikiem. Tylko wtedy bowiem będziesz mieć możliwość odliczenia VAT z tych kosztów, które dzisiaj ponosisz. Jeżeli tego nie zrobisz, to wszystkie koszty poniesiesz w kwocie brutto. A jeżeli będziesz podatnikiem, to w kwocie netto.
To jednak jest 23% różnicy 🙂
A kiedy nie warto być VATowcem?
Nie warto rejestrować się jako podatnik VAT w zasadzie tylko w jednej sytuacji. Tylko że ta sytuacja dotyczy wielu (jak nie większości) firm, które dopiero startują.
Jeżeli prowadzisz niewielką działalność, w której Twoim klientami są osoby prywatne (nie firmy), to nie warto rejestrować się jako VATowiec.
Kropka.
W tej chwili trzy na cztery księgowe powiedzą Ci: ale jak to, przecież wtedy nie możesz sobie odliczać VAT od zakupów?? I udzielą Ci mnóstwo dobrych porad, o ile to VAT jest korzystniejszy.
Nie wierz w to. To jest jakiś odruch Pawłowa, który dostają księgowe, jak za długo patrzą w słupki 😉
Odliczenie VATu od zakupów jest, owszem, miłe. Ale to jest tylko odzyskanie tego, co wcześniej dałeś sobie zabrać w postaci VAT od Twojej sprzedaży. I do tego nigdy nie odzyskasz całości. Dokładnie mówiąc, jest jeden przypadek, kiedy możesz odzyskać całość.
Wtedy, kiedy Twoja firma będzie przynosiła głębokie straty.
No, a przecież nie o to nam chodzi, prawda? 😉
Dziękuję za wpis. Ta wiedza się mi teraz przyda 🙂
Panie Michale, otrzymałem dofinansowanie z urzędu pracy na pierwszą działalność ok 40000, podatek vat muszę zwrócić do UP. Działalność to usługi dla firm, w pierwszym roku dochody będą ok 50000 zł. Czy rozliczać się z VAT? Wydaje mi się że tak, bo i tak te 23% z 40000 będę miała z US.
Dzień dobry,
Czy powinnam zostać vatovcem chcąc prowadzic firmę zajmującą się obrotem nieruchomosci? Być tzw. fliperem na rynku wtórnym?
Jeżeli prowadzę działalność gospodarczą od 2019, nie jestem czynnym płatnikiem VAT, kontroluję obrót, aby ustalić moment przekroczenia zwolnienia z VAT. Na chwilę obecną mój obrót wynosi 188 000 zł, to przekroczenie nastąpi jeżeli osiągnę obrót 246 000 zł (czyli 200 000x 23%) wszystkie towary które sprzedaję są na stawce 23%? Nie do końca jestem pewna czy dobrze rozumiem sformułowanie „Do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku.”
Czy prowadząc spółkę z o.o. (2óch wspolników) zajmujaca się usługami budowlanymi (materiał na firmę i faktury za robociznę) usługi zarówno dla osób prywatnych jak i dla firm czy opłaca się być VATowcem?
Tak, artykuł napisany bardzo klarownie.
Super.
Łatwo podjąć decyzje na jego podstawie jeżeli nasza działalność jest klarowna. Niestety czasem w trakcie prowadzenia działalności następuje dywersyfikacja kanałów sprzedaży i wpadamy w „pułapkę” VAT
Myślę, że warto rozważyć taką sytuację.
Przykładowo zakładam, że sprzedaje produkt do klienta ostatecznego za 10zl. W miarę rozwoju działalności pozyskuje klientów biznesowych, pW 100% tacy klienci pożądają faktury z VAT. Są skłonni wejść w kooperację, jeżeli produkt jest super wyjątkowy, jednak niechętnie, nie będąc płatnikiem VAT. Aby takiego klienta pozyskać najczęściej zostajemy płatnikiem VAT, a wtedy automatycznie mój produkt do klienta ostatecznego ma cenę o ten VAT wyższą, czyli 12.3 zł przez co moja cenowa konkurencyjność spada.
Zazwyczaj początkowo kalkulując cenę nie wliczamy potencjalnego VAT, a uważam ze w przypadku potencjalnej dywersyfikacji sprzedaży powinniśmy.
Koszty (produkcji oraz operacyjne) + podatek dochodowy + podatek VAT + marza = cena.
Przed pozyskaniem klientów B2B VAT jest dodatkowa marzą, oraz buforem w jaki sobie dajemy w momencie ich pozyskania.
Takie budowanie ceny również daje nam lepszy wgląd na konkurencyjność na rynku na który wchodzimy i klarowniejsze podjęcie decyzji o rozpoczęciu działaności.
Powodzenia.
Witaj Michale, Świetny post! Prosto i jasno napisany.
Czyli działając w dropshippingu – Ja kupuje od hurtowni produkt za 216zł brutto (175,92zł netto, tj 40,08 podatku), klient kupuje ode mnie za 300zł, nie będąc Vatowcem zapłacę do US 69zł tj. 23% od 300zł tak? Natomiast będąc Vatowcem zapłacę do US 69zł-40,08 (z faktury od hurtowni) = 29zł? Dobrze to rozumiem? To wychodzi na to, że w przypadku działalności dropshippingowych opłaca się być Vatowcem?
Pozdrawiam Serdecznie
M.
Jak sprzedasz towar za 300 zł to musisz zapłacić podatek dochodowy od różnicy sprzedaży i kupna. Czyli zapłacisz podatek od 84 zł. I płacisz 17% podatku od kwoty 84 zł czyli 14.28 zł. Gdy jesteś vatowcem to płacisz VAT plus podatek dochodowy. sprawdź sobie to jeszcze ale moim zdaniem tak to jest. VAT płacisz co miesiąc a podatek dochodowy z działalności nierejestrowane płacisz w picie na koniec roku.
Myślę że w przypadku gdy masz założona działalność gospodarczą to też tak płacisz podatek. Dobrze jest sobie odkładać ten podatek co miesiąc od sprzedaży bo na koniec roku będziesz musiała zapłacić całość.
Podatek dochodowy to 17% i 32%. Ta drugą kwota jest od wyższych dochodów. Są przypadki kiedy musisz być vatovcem. Trzeba to sprawdzić w ustawie. CHYBA sprzedając sprzęt elektroniczny już trzeba płacić VAT.
Sprawdź sobie.
dzięki 🙂
Witam , prowadzę firmę usługową wykonuję reklamy ( szyldy reklamowe ) kupując wszystkie potrzebne mi materiały biorę faktury gdzie każda hurtownia wystawia fakturę VAT , ja każdej firmie której robię reklamę wystawiam fakturę ( nie jestem płatnikiem VAT ) teraz pytanie czy przejść na VAT ?? mam też leasing .
oraz pytanie 2 planuję przejść na spółkę zoo czy muszę być płątnikiem VAT by przejść na spółkę zoo ?
a co w sytuacji gdy :
kupię materiałów np.w styczniu zapłacę samego vatu powiedzmy 500 zł
a wystawię faktury w których Vatu będzie 200 zł ?
Witam.
Dziękuję za fajne miejsce i artykuł!
Mam pytanie odnośnie Vat-u
Prowadzę spółkę zo.o, która nie jest vat-owcem i chcę zacząć sprzedawać domki i wiaty z drewna – czy w takiej sytuacji musze przejść na VAT?
Będę wdzięczny za pomoc.
A dlaczego? Czy to jest jakiś szczególny obszar działalności?
W mojej skromnej ocenie VAT jest zalegalizowanym haraczem od transakcji. Oraz narzędziem, dzięki któremu można ocenić wysokość podatków jakie powinien płacić przedsiębiorca. Czy opłaca się płacić VAT? Zależy od kilku czynników. Stawiam się w roli potencjalnego klienta i zadaję sobie pytanie ile jestem gotowy zapłacić za dany produkt. Wiem jaki mogę mieć zysk bez VAT i kiedy będę płacił VAT. Przy zakupie materiałów traktuję VAT jak koszty. Co z tego, że będąc płatnikiem VAT odzyskam go. Musze jednak dokonać wyboru czy obniżyć moją marżę czy podnieść cenę, żeby mój zysk był taki jakiego oczekuję. Rezygnując z VAT zarabiam i klient jest zadowolony bo nie musi płacić więcej.
Panie Michale, dziękuję za jasne wytłumaczenie o co tak na prawdę w tym podatku VAT chodzi. Wciąż jednak zastanawiam się, czy być vatowcem czy nie. dostałam dofinansowanie na zakup foodtrucka 22tys, resztę będę dopłacać sama, łącznie koszty na start to około 44tys ( w tym 22 tys od urzędu, któremu muszę oddać VAT od tej kwoty jeśli zdecyduje się być VATowcem). Moi klienci to będą głównie osoby prywatne.
Panie Michale,
Naprawdę fachowy wpis, mam pytanie dot. ponizszego scenariuza:
pracownik pracujący na etacie (w progu podatkowym 32%) potrzebuje otworzyć działalność gospodarczą aby okazyjnie kupić a poźniejpo roku sprzedać nieruchomość o wartości ponad 500k pln (musi być na firmę) nie przewidując żadnych albo minimalne przychody.
1. Czy opłaca się zostać VATowce od dnia 1go, np. by odliczać zakupy do firmy? Bo rozumiem że przy sprzedaży automatycznie przekracza próg 200k pln rocznie i musi zostać VATowcem
2. Czy posiadanie działalności która generuje w danym roku stratę wpływa na obniżenie podatku dochodowego wynikajacego z pracy na etacie?
A mam pytanie czy jako poczatkujacy doradca ds. Wizerunku (potocznie zwana Stylistka) gdzie zamierzam świadczyć usługi i do firm i do osób prywatnych i miesięcznie zarabiać ok.10 tys. To warto być Vatowcem?
Moim zdaniem nie, bo najpierw zapłacisz dodatkowy podatek tylko po to, żeby potem odliczyć część z niego. Więc nie opłaci się.
Dzień dobry, ja też mam zagwostkę. Otwieram pierwszą działalność, jednoosobową . Dostałam dofinansowanie 65 tysięcy i w przeciągu najbliższych miesięcy będę musiała je wydać na sprzęt filmowy, promocję, stworzenie portalu www. Firma ma mieć dwa profile produkcja audio-video czyli usługi (tu klientami będą firmy różne) oraz handel produktami regionalnymi w systemie dropshippingu (tu odbiorcami będą osoby prywatne) i zastanawiam się czy ten vat mi się opłaca (będę mieć faktury na zakupiony sprzęt z dofinansowania, czyli koszty).
…z drugiej strony zastanawiam się nad tymi firmami VAtowcami, jak to jest, bo przecież nie wszystkie firmy są vatowacmi, a co jeżeli odbiorcami firmy są osoby prywatne, to wtedy taka firma nie jest vatowcem, to mi jako firmie, która robi biznes z tamtą firmą też nie opłaca się być vatowcem? Bo tak realnie to chyba dużo firm nie jest vatowacami, prawda?
Dzien dobry. zamierzam uruchomic gabinet coachingowy i prowadzic warsztaty (szkolenia) dla osób indywidualnych i firm.. Ewentualnie – doradztwo zawodowe ale niekoniecznie. Mam niskie koszty. Czy musze być vatowcem? (nie chce 🙂
To zależy, czy większość klientów masz vatowców, czy nie
witam , zakładam działalność branża handel chemia kosmetyki klienci osoby prywatne, być vatowcem czy nie? pozdrawiam
Raczej Ci się nie opłaci
Dzień dobry
Prowadzę firmę szkoleniową – kursy kosmetyczne które sprzedaje głównie osobom prywatnym. Może w miesiącu 2-3 osoby chcą fakturę. Praktycznie moimi klientami są osoby fizyczne ale przekraczam rocznie 200tys i oczywiście jestem płatnikiem vat ale nie mam tak dużych kosztów, zakupów itd żeby zbić vat.
Dzień Dobry,
Zastanawiam się nad tym czy być VAT-owcem
Od września zakładam jednosobową działalność gospodarczą, będę pracowała w oparciu o B2B z firmami.
z VAT-u zamierzam korzystać tylko przy okazji zakupów (telefon, benzyna, internet itp.)
Jednak moja działalność będzie drobna, głownie obsługa administracyjna biur
Zastanawiam się czy opłaca mi się zgłaszać do VAT-u w takim położeniu?
Jeżeli B2B, to na pewno!
Witam,
Czy opłaca się być vatowcem zakładając sklep internetowy z art. dziecięcymi ?
Proszę o Pana opinię. Będę starać się o premię na rozpoczęcie działalności pozarolniczej w kwocie 150 000 zł. Zakupię środki trwałe na co najmniej 70% tej kwoty. Będą to usługi z PKD 85.59B i możliwe że też usługi PKD 93.21Z . Działalność skierowana zarówno do klientów indywidualnych jak i firm.
Mam taki „dylemat”. Założenie działalności gospodarczej przy jednoczesnym etacie (powyżej minimalnej krajowej). Klientem byłaby wyłącznie firma. W takim przypadku zostać vatowcem?
Tak, wtedy się opłaci.
Witam
Otóż mam pewną zagwostkę włąsnie czy być Vatowcem czy też nie. Będe na działalności jednoosobowej i będe świadczył usługi szkoleniowe dla szpitala na kontrakcie na 2 lata. Mój przychód nie przekroczy 200 tyś rocznie. Bo będąc Vatowcem z tego co zrozumiałem mogę np. Leasing wrzucić w koszta ( i mogę go zaciągnąć również) a nie będąc Vatowcem juz nie?
Witam .Rozpocząłem 2 dni temu działalność gospodarczą, zasady ogólne książka..Będę kupować i sprzedawać kostkę brukową do klienta ,czy w tym przypadku muszę być VATOwcem? Czy mogę odprowadzać tylko pod.dochodowy?
dobry artykuł !!!
upewnię się tylko czy dobrze rozumiem, czy jeśli zakładam 1os. działalność, mającą polegać na sprzedaży fotowoltaiki na rzecz innej firmy, czyli tylko tej firmie będę wystawiał faktury, to rekomendujesz bycie Vatowcem ?
I jeszcze jedno pytanko, bo pojawił się wcześniej taki wątek: jeśli ktoś sprzedaje towary lub usługi dla klientów indywidualnych, to czy będąc Vatowcem jest droższy ?, bo musi doliczyć Vat ?
pozdrawiam
Robert
Czytam Pana, czytam to: https://bossblog.pl/czy-oplaca-sie-byc-vatowcem-5-mitow/ i głupieję. Jeśli Pan pozwoli i ja zwrócę się o poradę. Moja działalność będzie dość specyficzna, raz na 2-3 miesiące sprzedawać będę usługę wartą ok 70-80 tys. Będzie to mój jedyny przychód. Klientami będą osoby prywatne, ale do wykonania takiej usługi będę musiał dokonać zakupów na ok 20 tys. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem przekroczę próg 200 tys., ale czy warto od razu deklarować się jako vatowiec (a może w ogóle nie osiągnę pułapu)? Pozdrawiam
Ja bym zaczął bez VAT i testował, czy biznes wyjdzie. Jak zaczniesz się zbliżać do 200 tys to problemem będzie nie VAT, tylko na co wydać 🙂
Dziękuję za odpowiedź. Pana opinia przeważyła, tak zrobię.
Czy w temacie samozatrudnienia warto bawić się w VAT? Odnoszę wrażenie że nie…
Na 100% nie. Tak naprawdę trudno pogodzić wymogi obu form
Gratuluję świetnego artykułu. To rzadkość w aktualnej cyberprzestrzeni.
Mam jednak dość nietypową sytuację a w związku z tym pytanie. Nie jestem VATowcem, ponieważ od lat pracowałem w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej będącej praktyką lekarską. W związku z tym – prowadziłem usługi zwolnione ustawowo z VAT. Zachciało mi się jednak zarobić parę groszy na hobby – projektowaniu graficznym, wsparciu IT. ok 80% moich przychodów to wciąż usługi medyczne. Łącznie, przekraczam 200 000zł przychodu – czy powinienem być zatem VATowcem?
Pozdrawiam serdecznie!
Dzień dobry,
właśnie mam zdecydować czy zostać vatowcem czy nie. Bedę prowadzić sklep ( klient os. fizyczna) plus usługi w branży event-owej (wykonywanie dekoracji) – i tu liczę na klienta w formie firmy (choć obecnie firmy są w ciężkiej sytuacji i szukają oszczędności, więc nie wiem czy w tym roku będę mieć takie zlecenia choć wierzę, że będzie dobrze. Tutaj argumenty przeważają za niebyciem vatowcem. Z kolei inwestycja wyniesie ok 50 tyś zł , i byłoby miło odzyskać zapłacony vat. Co by Pan doradził?
Pozdrawiam
Przy inwestycji 50 tys na początek wchodziłbym w VAT. To jest naprawdę spora kwota, a jeżeli znaczna część klientów to firmy, raczej się opłaci.
Pozdrawiam
Michał
Obecnie prowadzę jednoosobowa działalność gospodarczą – gabinet kosmetyczny. Chcę rozpocząć produkcję bransoletek z kamieni naturalnych i sprzedawać w detalu. Złożyłam wniosek o PKWIU bo nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć co i jak mam płacić. Czy muszę być płatnikiem VAT?
O ile pamiętam, to problemem są raczej kamienie i metale szlachetne. Przy takich „zwykłych” kamieniach nie powinno być raczej problemu.
Pozdrawiam
Michał
To co Pan piszę czyta się wyśmienicie, inne artykuły również. Właśnie mam taki wewnętrzny dylemat, a jestem po rozmowie z księgowa, która na moje pytanie o VAT odpowiedzią „Oczywiście że powinna być Pani VATowcem”. Po przeczytaniu tego artykułu nadal mam wątpliwości 😉 Będę płacić cło i podatek, sprowadzane produkty chce sprzedawać osobom prywatnym, nie zależy mi na sprzedaży firmom. Moje koszty to ZUS, wspomniane podatki i cło, koszty księgowe, prowizja Allegro, materiały biurowe na siłę coś tam się jeszcze znajdzie, ale działalność chce prowadzić z domu, więc prąd, internet, telefon – niekoniecznie jest taka potrzeba. No i co z tym Vatem brać czy nie brać 🙂
Klucz do decyzji to sprzedawanie firmom. Jeżeli nie sprzedajesz firmom, decyzja jest prosta – nie idź w VAT 🙂
Super artykuł. Łatwo zrozumiały.
A dziękuję 🙂
Bardzo dobry artykół,wreszcie zrozumialam o co dokladnie chodzi z VAT’em. Pozdrawiam
Super, dzięki. Cieszę się, że pomogłem 🙂
Bardzo dobry artykuł! Tego właśnie szukałem.
Zastanawiam się również czy rejestrować się jako vatowiec. Działalność gospodarcza w modelu dropshipping na allegro, a więc 95 % klientów prywatnych. Co by Pan polecił w takiej sytuacji?
Jeżeli chodzi o gastronomię, niewielki lokal z burgerami to opłaca się być vatowcem ?
Moim zdaniem nie. Klienci są tylko indywidualni, bo przecież nikt nie bierze faktury na burgery. W takiej sytuacji VAT tylko będzie Twoim dodatkowym kosztem, a z faktur kosztowych przecież całości nie odzyskasz.
Ja bym tylko sprawdził, czy w gastronomii przypadkiem VAT nie jest obowiązkowy.
Artykuł napisany w zupełnie inny sposób niż 99% artykułów o tej tematyce 🙂 Czyta się przyjemnie, a informacje przekazywane są w bardzo przystępny, jasny sposób. Zastanawiam się nad taką rzeczą – czy jeśli firma świadczy usługi, które nie przekroczą limitu i które są świadczone zarówno dla firm, jak i osób fizycznych, to czy warto być VAT-owcem? Ciężko mi tutaj określić ilość klientów firmowych i prywatnych oraz zyski, które będzie generowała każda z tych grup. Ot jest to taka myśl na firmę w przyszłości. Jeśli będę na VAT od początku, to cena dla osób prywatnych będzie większa o koszt podatku – oni sobie tego nie odliczą. Co by Pan doradził?
Wiem, że trudno powiedzieć, ile będzie od firm, a ile od klientów prywatnych.
Niestety, to jest właśnie kluczowa informacja i od niej zależy, jaka będzie najlepsza decyzja.
Jeżeli usługi są głównie dla firm, to dodatkowy koszt spowodowany VATem jest nieistotny (bo klienci sobie go odliczają, więc spokojnie można go doliczyć do ceny), a korzyści z odliczenia VAT od zakupów – spore. I wtedy VAT się opłaca.
Dla odmiany jeżeli klienci są głównie prywatni, to VAT obciąża wyłącznie sprzedawcę – bo nie można go doliczyć do ceny. I wtedy VAT się nie opłaca.
Ja bym chyba na początek został przy zwolnieniu, a potem zobaczył. Bo przejść na VAT można w każdej chwili, a w drugą stronę – trzeba czekać co najmniej rok.
Dziękuję bardzo Panie Michale za tak rzeczową odpowiedź. Pozwoli Pan, że jeszcze zapytam – jak to dokładnie jest z przejściem z VATu na zwolnienie? Jeśli przykładowo będę na vacie od 01.03.2020, to liczy się od tego rok kalendarzowy do 28.02.2021 i po tym dniu mogę przejść na zwolnienie z VATu, czy może musi minąć pełny rok kalendarzowy po roku, w którym stałam się płatnikiem VAT, czyli zwolnienie będę mogła mieć dopiero od 01.01.2022?
Powrót do zwolnienia jest możliwy dopiero po roku, ale licząc od końca roku, w którym zwolnienie zostało utracone albo zrezygnowaliśmy z niego. Więc w Pani przykładzie będzie to niestety dopiero początek 2022.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobry artykuł! Tego właśnie szukałem.
Zastanawiam się również czy rejestrować się jako vatowiec. Działalność gospodarcza w modelu dropshipping na allegro, a więc 95 % klientów prywatnych. Co by Pan polecił?
Dzięki! To zależy, czy będziesz sprzedawać osobom prywatnym (wtedy nie warto) czy firmom (wtedy zdecydowanie warto)
Szukałem potwierdzenia że dokonałem dobrego ruchu rejestrując się jako płatnik VAT. I wygląda na to że tak. Moja to Branża IT – programowanie.
Czytałem na innych blogach że rejestracja VAT ciągnie się zbyt długo. W moim przypadku cała procedura rejestracji trwała 3 dni. Warunek był jeden trzeba napisać takie oświadczenie i w nim wpisać nr KW (księgi wieczystej) lokalu w którym prowadzisz DG, US musi sprawdzić czy adres pod którym prowadzisz DG jest jakoś powiązany z Tobą czy jesteś właścicielem bądź współwłaścicielem.
A czy warto zostać vatowcem, jeżeli świadczy się usługi (badania rynku, głównie ankietyzacja), ale jest się przedsiębiorstwem jednoosobowym? O ile w przypadku sprzedaży towarów sprawa wydaje się dość jasna, o tyle jeżeli chodzi o usługi już nie, jak Pan to widzi? Poczytałem poradniki, konsultowałem się w US, ale nadal nie do końca rozumiem, czy w moim przypadku bycie vatowcem faktycznie ma sens.
U Ciebie jest tak naprawdę jeden ważny parametr: przy tym rodzaju działalności praktycznie wszyscy Twoi klienci to firmy, z tego pewnie 99% to vatowcy. W takiej sytuacji warto, żebyś Ty też płacił VAT. Dla Twoich klientów on nie będzie kosztem (bo jako vatowcy sobie go odliczą), a Ty będziesz do przodu o VAT od zakupów.
Pozdrawiam 🙂
Pomocny artykuł, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie. Czy trzeba być VAT-owcem jeśli świadczy się usługi dla podmiotu znajdującego się na terenie EU, w kraju innym niż Polska, mimo że nie przekracza się w roku obrotów w wysokości 200 tys. zł?
W przypadku sprzedaży towarów nie ma takiej konieczności. W przypadku sprzedaży usług odpowiedź brzmi, niestety, „to zależy”. Zależy od tego, jakie to są usługi i czy np. nie dotyczą biura firmy zagranicznej, które jest fizycznie położone w Polsce. Więc odpowiedź nie jest jednoznaczna.
Sporo można znaleźć tutaj:
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wewnatrzwspolnotowe-swiadczenie-uslug-definicja-i-przyklady
i tu:
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wewnatrzwspolnotowe-swiadczenie-uslug-przez-podatnika-zwolnionego-z-vat
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-sprzedaz-uslug-do-ue-a-odbiorca-zwolniony-z-vat-bez-aktywnego-vat-ue
Pozdrawiam
Michał
A czy oplaca sie byc vatowcem zeby odzyskac vat z zakupu lokalu uzytkowego na uslugi hotelarski. Gdy bedzie wystawiana faktura vat 8 % a za lokal bedzie 23.jakie koszty sa platnika zus.
Typowo opłaca się zawsze tam, gdzie będzie potem możliwość odzyskania tego VATu. W tym przypadku będzie, więc tak. Jeszcze na wszelki wypadek porozmawiałbym z jakimś bystrym księgowym. Bo mogą być jakieś szczegółowe regulacje dotyczące obniżonego VAT, które sprawę skomplikują.